O wysiłku
15 marzec 2014
/
W kategorii: Blog
Niedawno znajomy napisał do mnie w mailu: „Pisz jak najwięcej, bo uwielbiam czytać”. I dodał: „Jak wiesz, ja mam z tym kłopot. Za dużo piszę zawodowo, by po godzinach coś jeszcze z siebie wykrzesać”. Jak to? – zirytowałam się w duchu – Przecież moja praca na uczelni też wymaga pisania. I też pod koniec dnia nie mogę już patrzeć na klawiaturę komputera. Najchętniej rozsiadłabym się wtedy w fotelu i przeczytała fajny list; bez konieczności odpisywania.